Chcieliśmy podzielić się z Wami historią Pawła (imię zmienone), który od 4 lat jest naszym klientem.
Paweł to król życia. Wszystko robi na 100%. W pracy daje z siebie wszystko, szybko awansuje, na imprezach bawi się całą noc nie omijając toastów. Lubi zjeść., Postawny „jak wysoki to musi dobrze wyglądać”, mówili mu rodzice. I tak Paweł waży 130kg. Nie jest okrągłą miękką kulką, bo ma prawie 2 metry wzrostu, ale w pasie czuje coraz większy ucisk w ubraniach.
Leki na cholesterol bierze już od 2 lat, i to w dość dużej dawce, zważywszy na wiek (30 lat). Cholesterol ogólny wciąż na poziomie ponad 300 mg/dl. Leki na ciśnienie także przyjmuje w dużej dawce, która zbliża się do maksymalnej. 30 te urodziny to dobra okazja żeby zrobić kontrolne badania i tak Paweł wreszcie trafia do lekarza, który widzi problem szerzej niż tylko przekroczonych kilka parametrów w badaniach krwi, na które trzeba wypisać leki. Zleca szereg badań, m. in. USG jamy brzusznej.
Paweł idzie na badanie. Trochę się stresuje, ponieważ coraz częściej wśród znajomych w podobnym wieku, lekarze diagnozują poważne choroby. Lekarz w czasie badania mówi, że wątroba jest tak otłuszczona, że nie wróży mu długiego życia, jeśli nie zmieni czegoś w swoim żywieniu.
I w tym momencie Paweł postanowił, że to jest ten czas. Że zaczyna działać.
Dieta budzi od razu słabe skojarzenia, że jedzenie będzie niesmaczne, mdłe, suche. Przed oczami pojawiają mu się wyrzeczenia oraz przeczucie, że będzie się męczył, jedząc coś co przypomina jedzenie
Szczęśliwie przypomniało mu się, że kiedyś poznał dwójkę dietetyków, którzy otworzyli catering. Dzwoni z prośbą o pomoc w ustaleniu jakiegoś planu. Początkowe założenie było, że catering dietetyczny to raczej nie dla niego, bo tam pewnie nie będzie nic co lubi, a w swojej ocenie jest bardzo wybredny.
Ustalmy co lubi jeść najbardziej. Na początek wybieramy razem dietę paleo, ponieważ zawiera najwięcej lubianych przez Pawła produktów. Są 4 posiłki, ale w związku z duża zawartością zdrowego tłuszczu i białka dają uczucie sytości na dłużej. Ustalamy start diety i parametry, które będziemy co miesiąc kontrolować, aby ocenić postępy.
Przed rozpoczęciem dostaw Paweł zadzwonił z 20 razy, żeby się upewnić co ma zrobić, jak będzie głodny, jak mu nie będzie smakować, co może pić, czy może pić kawę, co może zjeść na obiedzie u rodziców, dlaczego nie będzie nabiału w posiłkach i jeszcze wiele, wiele innych.
Wreszcie nadszedł dzień 0 - dzień pierwszej dostawy :)
Miło nam było słyszeć, że jedzenie jednak jest "serio smaczne".
Paweł do diety podszedł również na 100%. Redukcja przebiegała zgodnie z planem. W ciągu 6 miesięcy udało nam się wspólnie pozbyć 26kg. Paweł czuł się świetnie, zaczął ćwiczyć na siłowni.
Po 6 miesiącach wykonał kontrolne USG aby ocenić funkcje wątroby.
Wyobraź sobie, jakie było nasze zaskoczenie, jak tego samego dnia zadzwonił do nas lekarz wykonujący badanie. Opowiedział, że oglądał wątrobę pacjenta i porównał zdjęcia sprzed 6 miesięcy i on też chce taką dietę, przy której tak redukuje się zawartość wewnętrznej tkanki tłuszczowej, a przy okazji jest tak dobra, jak opowiadał mu pacjent. Zarówno Paweł oraz jego lekarz jedzą nasze posiłki do dziś. Jest nam z tego powodu niezmiernie miło. Dodatkowo wiemy od Pawła, że pod kontrolą lekarza odstawił leki na nadciśnienie i wysoki cholesterol. Jego cholesterol jest wreszcie w normie, choć dieta zawiera w dużej mierze jajka, mięso i tłuste ryby.
Czy dieta paleo to najlepsza dieta odchudzająca? Oczywiście, że NIE. Każdy ma inny problem. Jednych gubią przekąski, innych jedzenie tylko jednego posiłku dziennie. Są osoby, które tak skupiają się na produktach, które eliminują ze swoją diety, że nieprawidłowo komponują swój jadłospis i opierają się na produktach które zamiast im pomagać, jedynie im szkodzą.
Pamiętaj! Zarówno ja jak i Tomek jesteśmy do Twojej dyspozycji. Możesz zadzwonić, zapytać, skonsultować. Ustalić plan. Dla nas tak samo jak i dla Ciebie ważne jest, aby dieta była dopasowana, jak najlepiej do Twoich potrzeb.